poniedziałek, 31 października 2011

#9 Halloween


Właśnie dziś 31 października - Halloween . Cóż to za święto ? Cytuję

' Halloween, Hallowe'en – zwyczaj związany z maskaradą i odnoszący się do święta zmarłych, obchodzony w wielu krajach nocą 31 października , czyli przed dniem Wszystkich Świętych. Odniesienia do Halloween są często widoczne w kulturze popularnej, głównie amerykańskiej. Halloween najhuczniej jest obchodzony w USA , Kanadzie , Irlandii i Wielkiej Brytanii . Mimo, że dzień nie jest świętem urzędowym, cieszy się po święcie Bożego Narodzenia największą popularnością. Święto Halloween w Polsce pojawiło się w latach 90. ' - Wikipedia ;)

Tak przywędrowało , a się go w Polsce praktycznie nie obchodzi . No chyba , że w większych miastach . Tu gdzie ja mieszkam ( nie będę podwała nazwy i tak nikt nie będzie wiedział gdzie to jest ) gdybym pojawiła się w dzwiach w przebraniu kogokolwiek ludzie by chyba zawału dostali ;] .
Gdy jak byłam młodsza , pytałam się dlaczego u nas nie ma Halloween mówili mi , że to dlatego , że u nas jest Wszystkich Świętych . Nie rozumiem tyku myślenie - Halloween jest przecież przed dzień 1 listopada .
Żałuję , że u nas się go nie obchodzi . Zawsze chciałam zbierać słodycze , za to że jestem śmiesznie ubrana ;] Tylko , że ja jestem dziwnym dzieckiem i moim marzeniem nie było przebrać się za księżniczkę , tylko za ' zadek osła ' . Wiem , że to śmiesznie brzmi , ale chciałam robić za tył w dwuczęściowym stroju osła , tylko że bez przodu ;]
Po co do tego nawiązuje ? Bo jedyne co niedawno narysowałam to a'la projekty strojów na Halloween , w tym mojego upradniodego przebrania tylnej części ciała osła . Oto i one :

halloween.jpg


Wybaczcie posklejałam w jedno , bo jakoś nie chce mi się dodawać wszystkich oddzielnie ;] I wstawiłam znak wodny w tamtej notc zapomniałam a już nie chciało mi się poprawiać .
Mamy tu szybkie nudne szkice księżniczki , elfa , francuzki z bagietką i zadka osła . Miał być jeszcze wielki rysunek Happy Halloween i mnie z dziewczynami w przebraniach ale wyszedł beznadziejnie i aż wstyd go pokazywać . A w tym roku miałam jeszcze nadzieje za przebranie się w mój wymarzony strój na Halloween na angielskim dodatkowym , ale jak się okazało nie będzie imprezy , i nici z Natalii jako tył osiołka ;( . Ale taki kostium i tak kiedyś uszyje .

Co do rysunków to mam narysować Matt'a Tuck'a z Bullet for my Valentine , ale idzie mi strasznie opornie . Mam nadzieję , że nie będzie z nim tak jak z Anakinem Skywalkerem , którego zaczęłam 2 miesiące temu i nie dokończyłam nawet cieniowania twarzy i chyba prędko nie dokończe ;) . Co jeszcze . Jestem w trakcie rysowania portretu Sary Blasco .
Piosenkarka jakby ktoś nie wiedział . Fajnie śpiewa choć fanom rocka czy popu raczej do gustu nie przypadnie . Dla ciekawskich polecam jej piosenke ' All I want ' . Taka spokojna , ale fajna .
To chyba tyle . Ale się dziś rozpisałam . Jakoś tak wyszło .
Nieważne



Szczęśliwego Halloween , dla tych którzy go obchodzą ;]

Paaa :*

PS.
1. Pracuje nad nowym szablonem , nie wiem czy się nie zbuntować i nie walnąć różowego ;]
2. Dlaczego w Polsce nie ma żółtych taksówek ?


niedziela, 23 października 2011

#8 Stairway to heaven & Highway to hell


Z 2-3 tygodnie temu na wf-ie z Agatką słuchałam muzyki . Ku jej pomysłowi powstał rysunek oparty na dwóch legendarnych piosenkach ' Stairway to heaven ' Led Zepplin i ' Highway to hell ' AC/DC .
   Narysowałam jeden rysunek na dwóch kartkach , aby móc go zawiesić na ścianie w dwóch antyramach . Jeden jest kontynuacją drugiego .
   Wiem , że wygląda dziecinnie , ale taki miał być ;] Rysując go doszłam do jednego wniąsku ' KREDKI TO ZŁO ' pewnie dlatego , że nie umiem się nimi posługiwać .
   Oto i one z dedykiem dla pomysłodawczyni :

stairwaytoheaven.jpg

highwaytohell.jpg

Śmiać mi się chce jak na nie patrze , bo są tak beznadziejnie wykonane , ale co tam .

Trzeba się wziąć za nową grafike , bo mi się nie podoba ;]

A propo ma ktoś pomysł na portret , bo mam ochote kogoś narysować , ale nie wiem kogo . Tylko nie łysy , bo musze włosy poćwiczyć ;)

Lece czytać ' Kamienie na szaniec ' . Jedna z fajniejszych lektur jakie były .

Paa ...



niedziela, 9 października 2011

#7 Kościotrupka


Dziś dodam rysunek , nad którym siedziałam dobry miesiąc , a skończyłam wczoraj w nocy . Wzorowałam się na digarcie , ale nie znajde go teraz bo widziałam go z 2 miesiące temu , więc troche by zeszło . Nie wyszedł dobrze , szczęka jak zwykle krzywa , róże denne , i wgl jakaś taka dziwna , ale lubie go bo troche nad nim posiedziałam .
Oto i on :

kociotrupka.jpg


Śmieszne nie ? W oryginale była jeszcze boooska ramka i serce , tylko nie takie walentynkowe tylko taki narząd co się znajduje pod mostkiem w woreczku osiedziowym . Kurde biologia mi się udziela . Szkoła źle na mnie działa ;] Spadam

Paaa :*