niedziela, 24 marca 2013

' 36 Nocne życzenie *.*

PRZEPRASZAM!!!
Wiem, że znów się obijam, ale testy zbliżają się wielkimi korkami i jak tak dalej pójdzie to będzie tragedia...
Ogółem wczoraj w nocy siedziałam nad fizą i dziś z tatą też i wyszło na to że jednak cywilizowany, zdrowy człowiek na 2 nogi więc i 2 podeszwy, a więc wniosek nasuwa się sam - skoro pole podeszwy jednej stopy ma 250 cm2 to pole na jakie naciska człowiek to nie 1/4 z 1m2 tylko 1/2... Ta należy zapamiętać- CZŁOWIEK MA DWIE STOPY! Ale dojdź do tego jak jesteś zaspany, a tata jest głodny...

Po co ja w ogóle to pisze?

Ale mimo przygód z fizyką wczoraj miałam napad weny twórczej ^.^ nowość nie?
Mam co prawda dwa rysunki, ale trochę bardziej... pracochłonne?

Pewnie zastanawiacie się czemu taki a nie inny temat.
Jest to oczywiście dosłowne tłumaczenie nazwy zespołu "pod natchnieniem" którego powstał rysuneczek : )
Tak ostatnimi czasy jaram się Nightwish'em.
O a teraz słucham sobie tego:


Miałam do wybory narysować Marco lub Tuomasa <333 Nie wiem którego ubóstwiam bardziej...
Tuomas przypomina mi Jacka Sparrowa z Piratów z Karaibów. Jest słodki i wg cuuudo, ale Marco to taki typowy wiking :) no widać, że ze Skandynawii. Czyż nie przypomina wam któregoś ze Skandian?
Jako że wielbię Skandian za całokształt - wiecie rośli faceci z toporami i hełmami wikingów (do których Halt raczył zwrócić śniadanie =.=) stanęło na Marco :D
I tak oto powstał ten piękny portrecik z toną błędów których najzwyczajniej w świecie nie chce mi się wytykać, bo po #1 jest ich nadto, a po #2 jestem zbyt zadowolona, że znów wróciłam do portretów!
Nie przedłużam, oto i on:


Mimo że podobieństwo nie jest uderzające to jestem nawet zadowolona z cieniowania. Przyznam się, że to jest chyba pierwszy portret cieniowany od ogółu do szczegółu, a nie każdy szczegół po kolei :) 
Tak miał mieć oczy bez źrenic, bo na fotce były  w cieniu : )

I druga praca, tym razem na plastykę. Znaczy zajęcia artystyczne. W sumie stworzona na nich dlatego niedbała. W domu musiałam aby pocieniować ściany. Nie zdążyłam na zajęciach, bo moje schody zawzięcie upierały się przy pięciu się w górę i za nic nie chciały skręcić. Skręcają? Choć trochę?


No to tyle. Postaram się niedługo dać coś nowego. Tym razem raczej na pewno bowiem muszę narysować parę rysunków, a czemu dowiecie się niebawem.

Tymczasem wracam do fizyki <33 Tak znów jestem nią zafascynowana : ) 
Paaa : *

PS. Przepraszam za krzywą ścianę koło schodów : ) nie chce mi się jej poprawiać :P

13 komentarzy:

  1. Ja nigdy nie umialam rysować schodów i pewnie sie nie naucze >.<

    Zapraszam na nowy post (powrót) : http://artist-of-your-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy wymiata w kosmos. :D Kocham jego qłosy. <3 Choć ja bym może trochę nos powiększyła, ale ten malutki błędzik raczej nie rzuca się w oczy. ;) Poza ty perfect.
    Ale drugi to już po prostu dzieło sztuki. No dobra, może trochę przesadziłam -arcydzieło. Cieniowanie, schody i wszystko... OMG. Loveee.
    Sorki za taki pokemonowy komentarz, ale po nadmiarze lekcji do odrobienia i dwóch sprawdzianów zapowiedzianych na jutro jakoś tak tracę rozum. O.o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam to uczucie :D Wiem za mały nos ale to zdjęcie było takie dzikie a za późno się zorientowałam i nie chciałam już zmieniać :D

      Usuń
  3. Haj maj lityl geeeerl ~
    Będzie krótko. Najwyżej resztę dopowiem na gadu .
    Właśnie ta nieco krzywa ściana psuje tę efekt ale jest gud C: Żeby popracować nad światłocieniem mogłabyś walnąć jakieś pochodnie czy coś ^^ *właśnie czyta fragment o lochach gdzie jedyne światło to pochodnie*
    Aaam. Portret. Musisz popracować jeszcze troszkę. Oczy wydają się za bardzo mangowe :/ A cieniowanie troszkę ostre. Mogłabyś jakoś porozmazywać palcem czy jakoś tak C:

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj ja te się załamuję nad moim stanem wiedzy -.- Nigdzie się do liceum nie dostanę i pod mostem będę mieszkać -.- Strasznie mi się podobają te schody :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja Ci most zbuduję co? Bo to mój obecny plan na przyszłość :)

      Usuń
  5. Zazdroszczę Ci, że potrafisz rysować schody. Na serio, to jest moja życiowa porażka te całe stopnie xD Świetne cieniowanie poza tym, ale mogłaś jeszcze coś zrobić ze ścianami. Co do tego gostka, to strasznie się na mnie patrzy...I tak jakos kojarzy z Geraltem z Rivii, a to bardzo dobrze :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No był rysowany po to żeby się na Cb gapił :p

      Usuń
  6. Brawka za powrót do portretów! :) Spojrzenie tego pana jest zabójcze i nie przestawaj ćwiczyć się w portretach^^ xD I nie martw się... schody skręcają bez względu na to co myślisz. Ale ściany się przyczepię bo mogłaś poprawić.. aczkolwiek znam to kiedy już chcesz kończyć i znajdziesz nagle jakiś mankament:P No i praca na zajęciach artystycznych czasami jest bogata w różnorakie.. dodatki. I jeszcze jedno: nominowałam Cię także...zapraszam do mnie. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. lubie ta pisoenke, fajne rysnki ;))) ye schodu maja jakas głebie ;)! ucz sie ucz ;pp

    OdpowiedzUsuń